Szanowni Rodzice! Bardzo gorąco witam Was na kolejnym filmie z serii Rodzicielskich Motywatorów, czyli na krótkich poniedziałkowych filmach, które mają za zadanie zmotywować lub zainspirować Was do pracy nad sferą wychowania, rodzinną czy kontaktów z Waszymi dziećmi.
Tak, jak w zeszłym tygodniu zaczęliśmy mówić o emocjach, tak dzisiaj będziemy kontynuować ten temat. Podczas zeszłotygodniowego motywatora wprowadziłam Waz w temat emocji i zachęcałam do tego, aby zmienić myślenie o emocjach na takie, które jest bardziej pozytywne. Które postrzega emocje jako coś, co jest nam potrzebne i czemuś pozytywnemu nam służy.
W tym tygodniu chciałabym przejść do konkretów, to znaczy zachęcić Was, abyście stopniowo rezygnowali z kierowania do Waszych dzieci sformułowań takich jak: nie płacz, nie denerwuj się, przecież nic się nie stało, nie ma się czym smucić, na korzyść sformułowań typu: Ale się zasmuciłeś!, coś sprawiło ci wielką przykrość, ale jesteś zdenerwowany!, to musiało cię bardzo wkurzyć(jeśli używacie w domu takich słów). Chodzi o to, aby wybierać słowa, które są dla Was naturalne i które towarzysza Wam na co dzień, a nie o to, aby wprowadzać do codzienności sformułowania, które brzmią dziwacznie i z którymi czujecie się nieswojo. Może tak być, że mówienie o emocjach będzie na początku trochę dziwne – trzeba się do tego przyzwyczaić. Jest to umiejętność, którą trzeba trenować jak bicepsy na siłowni, dlatego zachęcam Was, byście nie rezygnowali nawet, jeżeli na początku będzie Wam z tym troszkę nieswojo.
Zamiast zaprzeczać emocjom dzieci – nazwijcie te emocje i opiszcie sytuację, która je spotkała: Tak szybko biegłeś, przewróciłeś się i to musiało cię mocno boleć. Ale jest Ci przykro – tak głośno płaczesz!
Tak zdenerwowałeś się na siostrę! Nie lubisz, gdy koś zabiera woje zabawki.
Zaakceptujcie te emocje i nazwijcie je – zamiast im zaprzeczać. Ciekawa jestem co zaobserwujecie w reakcjach swoich dzieci na Wasze słowa i myślę, że te reakcje mogą Was zaskoczyć, bo dzieci wciąż jeszcze za rzadko słyszą ze strony dorosłych sformułowania, które dają im znać, że mogą czuć to, co czują.
Trzymam mocno kciuki, życzę Wam powodzenia i widzimy się w kolejnym zadaniu dotyczącym emocji. Do zobaczenia!